Posiedzenie ZOT-37 PZK
    sp8mrd pisze:


    Rusz głową: odpowiadam w podobny sposób w jaki pisze korespondent. Kiedy "pomijasz milczeniem, uciekasz i drążysz inne, mało istotne kwestie" lub brakuje Ci argumentów - to nie oczekuj czego innego.

Gdy to dotyczyło jedynie mnie, rozważyłbym prawdziwość. Lecz ty w taki sam sposób "rozmawiasz" z pozostałymi uczestnikami tego forum. :-)

    sp8mrd pisze:

    Niestety nie zrozumiałeś: aby coś zmienić,zmienić na lepsze - trzeba działać pozytywnie, a nie walczyć z duchami przeszłości - czyli nie cofać się, "nie paprać się i trzewików" - mądrze iść do przodu.


Zrozumiałem doskonale, to ty źle interpretujesz moje słowa. A w zasadzie interpretujesz je tak, by pasowały do twojej tezy. Sprzątanie nie oznacza rozliczania. A na pewno nie oznacza polowania na czarownice.

    sp8mrd pisze:


    Manipulujesz widząc treść, której nie było z dodawaniem ogólników: jedynie, żadne, jakakolwiek.
    Do treści uchwały nie odnosiłem się, przeczytałem ją i nie mam do niej uwag.


Skoro nie masz uwag, to po co komentujesz? Nie byłeś, nie widziałeś, nie czytałeś, lecz wiesz, że pluły obie strony...
    SP8MRD pisze:


    Unikasz tego, co dotyczy Ciebie - zakładanie w swojej sprawie wątku. Czyżbyś nie rozumiał o czym to świadczy? Zachowałeś się podobnie jak ENO z publikowaniem na forum prywatnego listu.
    Gdyby udostępnił uchwałę ktoś inny...


Anonimowy paszkwil prywatnym listem? I na równi z uchwałą ZOT PZK? Ciebie doszczętnie już po...waliło?
I nie, mać, nie rozumiem o czym to świadczy. Wykaż się jajami i napisz mi to prosto w twarz. O czym to świadczy?

    sp8mrd pisze:

    Jasne, śledzisz mój życiorys od 36 lat czyli od czasów jak byłeś oseskiem. bardzo szczęśliwy
    Głupotpisarzu, to są kolejne ogólniki przy braku argumentów, bzdury i próba obrażenia.
    zdziwiony


Nie, śledzę twój życiorys od czasu, gdy trafiłem na to forum. I pojąć nie mogę, jak można tak lekko zakrzywiać rzeczywistość, manipulować i wypaczać słowami.



    SP8MRD pisze:


    Powtarzasz "upierdliwie" jak zdarta płyta to samo. Znów dałeś się złapać, a napisałem o czy innym.
    Przedstawiciel RR to ktoś, kto identyfikuje się z RR.

Znów manipulujesz i próbujesz udowodnić, że powiedziałeś co innego, niż powiedziałeś. Przedstawiciel to osoba reprezentująca kogoś/coś lub działająca w imieniu jakiejś osoby lub firmy/stowarzyszenia. Mogę więc powiedzieć, że jestem przedstawicielem OT-37 na KZD, ale mimo iż identyfikuje się z działaniami Armanda, to nie jestem przedstawicielem ARISS.



  PRZEJDŹ NA FORUM