Posiedzenie ZOT-37 PZK |
sp8mrd pisze: Uderz w stół a odezwie się... Np. taki Głupotpisarz PY ma jakiś problem i pisząc ogólniki (np. wyżej) nie zauważa innych opcji niż własna. Jak pisze konkrety, to i tak ich nie zauważasz. Zazwyczaj pomijasz milczeniem, uciekasz i drążysz inne, mało istotne kwestie. sp8mrd pisze: Poza tym zapomniał chyba, że aby coś zmienić, zmienić na lepsze - trzeba działać pozytywnie, a nie walczyć z duchami przeszłości. Zmiany zaczyna się od posprzątania, żeby za kilka lat jakiś trup z szafy nie wyskoczył. I żeby sobie trzewików nie upaprać. sp8mrd pisze: Polecam pozytywne, konstruktywne działania, a nie walczenie z wymiataniem "syfu, który tam od lat zalega...", by coś udowodnić (vide płacz, bo mnie PY usunięto z LD ZG PZK, zakładanie w swojej sprawie wątku...). Jeśli w udostępnieniu uchwały mojego rodzimego OT widzisz jedynie płacz, a nie dostrzegasz zawartej w niej konkretnej treści, to jakakolwiek polemika z Tobą nie ma większego sensu, bo z fanatykami rozmawiać się nie da. Tam po prostu żadne argumenty nie trafiają. sp8mrd pisze: Zadziwia mnie taka postawa Delegata na KZD na kilka dni przed Zjazdem, a tym bardziej przedstawiciela RR. Na forum Głupotpisarzu nie dokonasz zmiany w PZK. Twoja postawa przestała mnie zadziwiać już dawno temu. Jesteś tak samo rozmerdany przed KZD, po nim i w jego trakcie... nie ma różnicy. Przedstawicielem czego? RR? Ile razy trzeba powtarzać, by w twoim rozumku utrwaliła się informacja, że RR to idea, pomysł, myśl, a nie organizacja, wiec nie można być jej przedstawicielem? Przyjmiesz wreszcie do wiadomości ten fakt, czy upierdliwie będzie wypaczał rzeczywistość? |