Posiedzenie ZOT-37 PZK
    sp8mrd pisze:

      SP5ABC pisze:

      (...)Jestem członkiem PZK od niedawna, ale czytając wypowiedzi osób związanych z władzami mam nieodparte wrażenie, że nie będę nim długo. Chyba, że po zjeździe coś się zmieni.
    Myślę, że ten wpis to właśnie wynik Twej małej wiedzy o czym tu piszemy. I nie martw się tak o mnie, bo forum to takie specyficzne miejsce - czasem kabaret, a czasem "ściana płaczu" - jak ten wątek o rzekomym "napluciu w twarz". Chyba obie strony pluły? bardzo szczęśliwy zdziwiony

    SP5ABC pisze:

    ale czyja to wina?
    ze strony PZK niewiele się dowiem. Już podawano tu przykłady, że nie umieszczano na niej uchwał podjętych przez ZG.
    Co mam sądzić o organizacji, która nie przestrzega prawa (vide OPP), jej przedstawiciele afiszują siè akoholem na międzynarodowej imprezie. Podpisywane są jakieś umowy (ściśle tajne) na wykonanie pracy, którą przeciętny student informatyki wykonałby między jednym kolokwium a drugim, Ludzie, którzy krytykują poczynania zarządu są wyrzucani z lisy dyskusyjnej, delegaci na zjazd nie otrzymują odpowiedzi na swoje pytania.
    Jeżeli to są standardy panujące w PZK, to ja dziękuję. Wolę być niezależny.

Tak właśnie wygląda wiedza czerpana z forum.
Powtarzasz bzdury i przesadzone oceny (vide alkohol na HamFeście); wiesz więcej niż prawnicy przez ostatnich kilka lat (BIP), znasz z sufitu i forum sprawę pracy informatyka, wiesz nawet jak było na tajnej LD ZG PZK (pewnie ją czytałeś) i znasz przyczyny braku odpowiedzi na pytania delegatów.
Gratuluję - jesteś wielkim znawcą tematyki... forumowej!
Mógłbyś zostać Prezesem lub przynajmniej członkiem ZG PZK. bardzo szczęśliwy

W którym jesteś OT PZK?
Czy pytałeś w OT, poza forum, różne osoby o fakty i opinie?
Twoja pewność siebie przypomina mi zachowanie osób związanych bezkrytycznie z "jedynie słuszną opcją".zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM