Praca anteny przy mżawce/deszczu Jak mocno wpływa u kolegów. |
@SU3Z - lepiej zmień dietę Obserwacje z kf-u; antena FD-4, izolowana linka Cu2,5mm2 opad z deszczu - kropelki wody wiszą na przewodzie - na 80-tce rezonans ucieka ok.200kHz i do 0,5MHz w dół na wyższych pasmach. Szadź, snieg - antena nieprzydatna. Używałem krótko wersji tej anteny wg ON4AA (dodatkowa cewka strojona na ok. 24MHz dla uzyskania rezonansu w pasmie 30m) większy deszcz powodował, że antena kompletnie się rozstrajała. Anteny na pasmo 2m - konstrukcje mojego projektu: - 9el. Yagi długość fizyczna ok. 4,8m. Deszcz powodował zjazd "rezonansu" ok. 200-300kHz w dół. Ponieważ antena jest stosunkowo szerokopasmowa (dobroć obliczeniowa Q ok.20) nie odczuwałem wpływu opadów. - 6el. Yagi, długość fizyczna ok. 2m - obserwacje j.w. - 7 el. Yagi, projekt dk7zb - przeprojektowana do pracy szeropasmowej w części SSB i na końcu pasma w okolicach 146MHz (pasmo satelitarne) - swr na sucho nie gorszy niż 1,1:1, na mokro po intensywnym opadzie wzrosta na końcu pasma do pow. 2:1. - 10el. Yagi LFA, długość 5.8m - po deszczu obniżenie "rezonansu" około 300kHz, obserwowałem także pewien wzrost poziomu szumu, ale nie jestem pewien źródła jego pochodzenia, czy był to skutek pogorszenia charakterystyki anteny czy raczej efekt elektrostatyki. Nie sprawdzałem tego (antena została rozebrana). Pisząc "rezonans" mam na myśli nie rezonans elektryczny, bo anteny mają przynajmniej dwa punkty dla których składowa bierna impedancji jest równa zero, tylko ten punkt charakterystyki częstotliwościowej od którego SWR idzie ostrzej w górę (nie jest to zawsze prawda ale musiałem to jakoś nazwać). Projektując antenę, odległość tego punktu od użytkowego zakresu pracy anteny jest jednym z ważniejszych dla mnie kryteriów. Anteny na pasmo 70cm RA3AQ 17el. dł. 4m - bez obserwowanego wpływu opadu. DL6WU 27el. dł. ok. 5,5m - po opadzie antena nieprzydatna do pracy. Także opad z mgły powodował wzrost SWR z wartości w pobliżu 1,2:1 do prawie 1,8:1. Ryszard |