QUO VADIS PZK?
czyli: "czy damy radę"?...
Dzięki MAc za uzupełnienia.

    sp9mrn pisze:

    Resztę mogę napisać po posiedzeniu, ponieważ nie będę pomagał GKRowi w dokonaniu tych idiotyzmów - a szczegółowe wyjaśnienia mogłyby to ułatwić.
aniołek

Szkoda, że jako członek PZK, Prezes OT PZK i Delegat nie chcesz pomóc.

Też temat zamykam, ze swojej strony, bo nie będę tu pisał o szczegółach jakie docierają do mnie i zmieniają optykę patrzenia... zdziwiony poruszony Masz rację z tymi "śmierdzącymi skarpetkami". smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM