Znak nie identyfikuje osoby a stację ...
znak nie oznacza osoby tylko stację - więc co z te
Dzień dobry,

przy proponowaniu ujednolicania dokumentów należy pamiętać, że obecnie Świadectwo Operatora w służbie amatorskiej to jest tak naprawdę międzynarodowe zaświadczenie potwierdzające zdanie egzaminu zgodnego z międzynarodowymi wymogami - Harmonised Amateur Radio Examination Certificate. Zaświadczenie takie posiada pewną swoją określoną formę strzałkastrzałka patrz Rekomendacja CEPT T/R 61-02 http://www.erodocdb.dk/Docs/doc98/official/pdf/TR6102.PDF i pewne wymogi egzaminacyjne. Dlatego własnie nowe egzaminy nie mogą mieć wymagań niższych, niż te określone w rekomendacji T/R 61-02. Teraz kwestia pozwoleń. Tutaj mamy z kolei rekomendację T/R 61-01 i to ten dokument określa co musi znajdować się w pozwoleiu radiowym, aby mogło ono być uznane międzynarodowo. Trzeba by tutaj pewnie opinii prawnej i interpretacji Europejskiego Biura Komunikacji w kwestii połaczenia tych dokumentów w jeden. A jak UKE odnosi się do takiego ,,połączenia dokumentów"?? Przedstawili na spotkaniu jakąś opinię prawną w tej sprawie??

Kolejna sprawa to kwestia znaków ,,wpisanych" w świadectwo. Jakie rozwiązanie zaproponowano w sytuacji:
-gdy ktoś po egzaminie będzie chciał wybrac sobie znak z puli znaków wolnych, czy wtedy do wniosku o świadectwo dołącza stosowną informację??
-gdy ktoś będzie chciał zmienić znak - czy będie musiał występować o nowe świadectwo zdania egzaminu??
-Co w sytuacji, gdy ktoś chciałby uzyskać znak dla więcej niż jednej lokalizacji(stacji)?
-Jak z okresem ważności takiego znaku?? Czy byłby bezterminowy, tak jak świadectwo obecnie, czy może UKE będzie chciało w jakiś sposób ,,aktualizować" dane osób, którym znaki wydałostrzałkastrzałkacoś jak robi obecnie OFCOM
- Przy bezterminowych znakach wpisanych do świadectwa robi nam się problem w przypadku, gdy jakiś nadawca nagle zostanie SK. Czy UKE wspominało coś może o integracji ich bazy wydanych pozwoleń/świadectw z bazą osób zmarłych, tak aby wydany znak automatycznie wracał do puli, gdy dana osoba będzie SK??

Taki wpadł mi pomysł, może można byłoby jeśli już chcemy miec wszystko w jednym zrobić tak, że po zdanym egzaminie otrzymujemy jedą przesyłkę z certyfikatem HAREC i dołączonym do niego pozwoleniem radiowym w formacie Karty ID. Certyfikat Harec(czy nazwiemy to świadectwem operatora, czy jakoś inaczej) i tak u większości osób powędruje do szuflady i będą nosić tylko pozwolenie(kartę ID ze znakiem). Lub jeżeli miałby być tylko jeden dokument, to może możnaby wydawać podstawowo taką kartę ID ze znakiem zgodną z rekomendacją CEPT a jeżeli jakaś osoba będzie potrzebowała z UKE certyfikatu HAREC jako osobnego dokumentu to będzie mogła we własnym zakresie o to zawnioskować - jeśli by jechała gdzieś za granicę. Pamiętajmy, że obecnie wiele administracji europejskich przy wydawaniu pozwolenia dla obcokrajowca dalej oczekuje okazania osobnego dokumentu HAREC. Trzeba uniknąć sytuacji o której już było w tym wątku pisane, że zmieniając przepisy sami się wykluczymy z kręgu krajów, których licencja radiowa jest ważna za granicą.


  PRZEJDŹ NA FORUM