QUO VADIS PZK?
czyli: "czy damy radę"?...
Oj Piotrek, do tego nie trzeba informatorów. To jest w materiałach zjazdowych.
Podobnie nietrafione jest Twoje stanowisko w sprawie OUJ - GKR złożyła taki wniosek.

Ja naprawdę nie chciałem rozpisywać się o żenującym tworze jakim jest obecny GKR, ale skoro już mnie sprowokowałeś...

1. wiocha #1... sprawa OUJa i JNK...

Pomijam w rozważaniach kwestię ewentualnej winy, bo od tego jest prokuratura. Tyle, że w przypadku Arka śledztwo umorzono z powodu "braku znamion czynu zabronionego" - czyli nie było przestępstwa - a w sprawie Zbyszka sprawa zapewne się toczy i jeszcze potoczy.

Kluczem do działań GKR w sprawie OUJ stało się stwierdzenie z postanowienia - dotyczące naruszenia wewnętrznych przepisów PZK.
Tyle tylko, że konia z rzędem temu, kto takie naruszenie w przepisach znajdzie. Jedynymi dokumentami na których można by się oprzeć jest Regulamin Finansowy PZK a dokładniej jego paragraf 65 o brzmieniu: "§65
W przypadku stwierdzenia naruszenia zasad gospodarki i sprawozdawczości finansowo-majątkowej wynikających z niniejszego regulaminu, w wyniku którego nastąpiło nieuzasadnione uszczuplenie majątku PZK lub majątku OT PZK posiadającego osobowość prawną Zarząd Główny PZK występuje z wnioskiem o wykluczenie z PZK członka, z winy którego uszczuplenie nastąpiło.

Ale mamy kłopot, bo sugerowanym naruszeniem jest nieprawidłowy tryb likwidacji uszkodzonego sprzętu a w regulaminie o niczym takim nie jest napisane. O likwidacji jest napisane w innym dokumencie - mianowicie w "Zasadach Polityki Rachunkowości PZK". Problem w tym, że nawet w ZPR PZK mówi się o powoływaniu komisji w celu likwidacji środków trwałych - a wspomniany transceiver środkiem trwałym nie był. Zatem nie podlega przepisom wynikającym z ZPR PZK.
Wniosek nasuwa się jeden - zeznający członek Prezydium ZG PZK wprowadził w błąd aspiranta prowadzącego w tej sprawie śledztwo. Nie zakładam złej woli a jedynie nieznajomość przepisów PZK.

Wróćmy zatem do Regulaminu finansowego. Gdyby nawet został naruszony, to prawo do wniosku o wyrzucenie ma Zarząd Główny a nie GKR. Stworzenie takiego wniosku przez GKR świadczy o totalnej niekompetencji GKR a przede wszystkim o nieznajomości wewnętrznych przepisów obowiązujących w PZK.

Jak się kogoś chce wyrzucić, to trzeba umieć...

Na razie tyle.

mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM