Antena DELTA [83m] z drutu mosiężnego fi 1.8 mm ?
Jarku skoro Tobie wiatr potrafił zrywać przewód PKL, to musiałeś mieć jakiś łączony z kawałków. Ja na opolskiej wsi miałem trójkąt z PKL w jednym kawałku, bez łączeń, czy lutowań i wisiał dzielnie całe 8 lat nieuszkodzony.
Teraz posiadam nowy rodzaj PKL, gdzie obie żyły są zatopione we wspólnej izolacji o owalnym przekroju i w każdej z obu żył jest jeden stalowy nośnik i aż 6 drucików miedzianych, w sumie 12 miedzianych i 2 stalowe, a wszystko razem raczej nie do zerwania przez największe wichury, a sama antena LW ma na każdym końcu obie żyły zlutowane razem. Na pasmach 80, 40 i 30m gdzie pracuję najczęściej tę antenę 37m skrzynka automatyczna w moim IC-703Plus zestraja na SWR 1,2 lub 1,3 i skuteczność tej anteny z PKL'ki jest bardzo dobra.
Dla przykładu przedwczoraj wieczorem na paśmie 10MHz tymi 10 Watami zrobiłem na CW łączność z Omanem A45XR, dystans 4797,9km i otrzymałem od niego raport 579, to chyba coś mówi o przydatności tej PKL do budowy anten. oczko

PS: Ten nowy rodzaj kabla PKL pokazał się kiedyś na Allegro i za 75 PLN(razem z przesyłką) był cały bęben 700m("nóweczka"), a ja z kolegą do spółki taki cały bęben kupiliśmy. Po podziale część mojego rozdałem kolegom na anteny i oprócz tego co u mnie wisi mam jeszcze w zapasie kilkadziesiąt metrów na nagłe potrzeby. pomysł


  PRZEJDŹ NA FORUM