Programy wyborcze kandydatów.
Amen.

Nigdy nie twierdziłem, że nie jestem chamem. Oczywiście, że jestem, tylko przez większość czasu się powstrzymuję od wyrażania opinii w sposób chamski. Po to ludzie wymyślili "kulturalne zachowanie" - nie mówisz publicznie dokładnie tego co myślisz. A ja po prostu częściej niż inni rezygnuję z kulturalnego zachowania, bo nie mam zamiaru "kisić" w sobie i zdechnąć z nerwów.

Bycie chamem znaczy bycie człowiekiem szczerym częściej niż średnia krajowa, ot co.

A za stopkę przepraszam, była impulsywna, krótkotrwała i zbędna. Ale wciąż nie życzyłem CADowi śmierci, tylko jak sam przypomniał - była pewnym ultimatum. Była bardziej nie w porządku w stosunku do twórców tego forum (bo w niczym nie zawinili). A w temacie nie chodziło o to, czy CAD czegoś nie potrafi, tylko że kłamie. I znowu kłamie pisząc, że życzyłem mu śmierci.

Wolę być chamem.

MRN ostatnio powiedział mi bardzo fajną rzecz, czego się po Nim nie spodziewałem z resztą. "Co jest najlepsze w mówieniu prawdy? Nie trzeba pamiętać co się mówiło".

A teraz do sp-testa i maili!


  PRZEJDŹ NA FORUM