QUO VADIS PZK? czyli: "czy damy radę"?... |
canis_lupus pisze: Nie wiem czy zostałem wywołany, jeśli tak - miło mi. Konkrety: - Statut: jestem w stanie w ciągu 2 tygodni przedstawić statut. Taki, jaki w moim wyobrażeniu byc powinien, czyli minimalny w myśl ustawy. Resztę opisuje się uchwałami. Ststut powinien być jak konstytucja - prosty i niezmienny. - Rozmawiać: Rozmawiamy. Wojtek SQ9PBS gada z ministerstwami w Warszawie, Ja załatwiam miejsce dla sztabu na emcom w trakcie ŚDM, Wiktor SQ9WTF gada z WOŚP na temat stacji na woodstocku i warsztatów radiowych oraz pomaga prze zjeździe PZK oraz wiele, wiele innych przykładów. To nie jest dla nas problemem. Hackerspace Kraków oraz Ryjek współpracują z kim się da, bo wiemy, że w kupie siła. - Transparentność - Na to nie mam wpływu innego niż przez sąd - o czym juz pisałem w innym wątku. - systemy informatyczne i informacyjne - Na to nie mam żadnego wpływu, jedyne co moge powiedzieć, że w Burzeninie słyszałem deklaracje co najmniej kilku osób, które deklarowały, że wspólnie zrobią nowy portal i za darmo go utrzymają. - Szkolenia - słabo sie na tym znam, więc się nie wypowiem. Jakby co - jestem chętny do MERYTORYCZNEJ dyskusji i współpracy. To się nazywa wywołanie wilka z lasu. |