QUO VADIS PZK?
czyli: "czy damy radę"?...
Cholera, chłopaki, z powrotem do tematu wątku biegiem. To nie temat w którym rozmawiamy o WOŚPie, jak SP1AP ma jakieś animozje do mnie, to proszę, żeby zostały one do mnie wysłane na privie.

Jadę w poniedziałek do Fundacji żeby porozmawiać o stacji okolicznościowej i warsztatach/pokazach krótkofalarskich na stoisku warsztatowym krakowskiego hakerspejsu na kilkusettysięcznym festiwalu obfitym w zainteresowanych techniką młodych ludzi https://hackerspace-krk.pl/1935,hackerspace-woodstock. Jeśli to nie jest zadiabełista okazja, żeby trafić z krótkofalarstwem do ludzi, to podrzuć lepsze, Zbig.

Jeśli masz zamiar zmieniać zdanie o mnie bo ktoś kiedyś gdzieś napisał, że Owsiak to czy tamto, to jest mi bardzo przykro, że jesteś tak łatwowierny i taka pierdoła może mieć wpływ na szacunek do innego krótkofalowca.

Nauczcież się wreszcie jak korzystać z forum. Używajcie częściej bezpośrednich form komunikacji, bo nie ma nic gorszego, jak zmniejszenie dynamiki wątku przez zasdiabełnie go czymś, co można wysłać komuś na privie. Każdego posta o wośpie można było uniknąć z dużo lepszym skutkiem niż jego pojawienie się w tym wątku.

I niniejszy post jest ostatnim w temacie wośpu w tym wątku. Nie ma co go rozmydlać


  PRZEJDŹ NA FORUM