II Próby Subregionalne
Bojkot
Z własnego doświadczenia. Aby przybywało stacji przynajmniej na 2m SSB to trzeba "bakcyla" złapać. Druga sprawa to pieniądze. Gdy by nie co kwartalne premie na poziomie 3k PLN netto to nie miałbym teraz tego co mam. Z gołej wypłaty nie da się odłożyć... życie kosztuje.

Trzeba mieć satysfakcje z każdego QSO i stawiać sobie cele.

Trzecia sprawa to warunki antenowe. Nie każdy może sobie pozwolić na maszt i na nim Yagi kilkanaście elementów.

Uważam, że stacji w SP jest dużo pracujących SSB via 2m.

Praktycznie nie trzeba żadnych kosztów itp. aby wyjść na przemienniki. Sprawa komplikuje się chcąc pracować SSB 2m i wyżej.

Reasumując... trzeba chcieć i postawić sobie cel i dążyć do niego.


  PRZEJDŹ NA FORUM