Ograniczenie tła szumów - lepszy odbiór
Tło radiowe w mieście potrafi zniechęcić do uprawiania radioamatorstwa.
Mieszkam w Warszawie, raczej na obrzeżach, w niższej zabudowie, dość "luźnej" bez przemysłu ciężkiego i linii napowietrznych HV.
Swego czasu miałem problemy z zakresem KF który został do 18 Mhz zagłuszony plazmowym TV. To chyba najgorsze co może się trafić krótkofalowcowi/nasłuchowcowi. Odfiltrować się tego nie da bo część brumu leci z TV po całym budynku po sieci zasilającej i ekranie kabla antenowego jako antenie (to akurat można łatwo zdusić u źródła co mi sie udało) ale większość zakłóceń wychodzi z samego ekranu plazmy. Antena 20-30 metrów od mieszkania z felernym TV i koniec nasłuchów. Wiadomo że nie każda "plazma" musi siać. Sąsiad pozbył się grata (jakiś model Samsunga) ale swoje przeszedłem.
Bardzo możliwe że założenie pomocniczej anteny u "źródła" i wycięcie tego w przeciwfazie za pomocą urządzeń typu X-Phaser, MFJ-1026 itp..miało by sens i by dzialało ale liczę że nie będę musiał tego nigdy sprawdzać w praktyce.

Jak to wyglądało w rzeczywistości można obejrzeć tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=w699xDTTxfw


Teraz KF jest już znośny ale pojawiły się nowe "atrakcje".
Sąsiad mieszkający klatkę dalej wymienił kilkanaście reflektorowych opraw halogenowych 12v na LED-owe zastępniki . Dzięki nim, słuchając pasma 2m mam czasem takie skoki ciśnienia jakbym co najmniej trafił na jakieś międzykontynentalne dukty troposferyczne. Tylko cieszą mniej.
Syf generowany przez PWM w tych najtańszych LED-ach jest iście piekielny. Zero filtracji i ekranowania w środku takiej "żarówki". Oczywiście wyraźnie nasmarowany znaczek "CE" który raczej oznacza tu "China Export" niż jakikolwiek certyfikat posiadany przez urządzenie.

Maksimum syfu z tych żarówek to okolice 200-220 MHz. Na 2m poziom szumu radiowego z tego badziewia jest mniejszy ale na tyle duży by linijka wskaźnika poziomu sygnału w radiostacji zapełniała się do około 8-9db a nawet silne stacje pracujące lokalnie były upiększone cudnym pierdzeniem i smażeniem. Tego źródła także szukałem dość długo. Na początku nie miałem pojęcia co to. Pomogły obserwacje i zapis wielu godzin poziomów sygnałów na szerokim zakresie UKF.
Sąsiad jest skłonny współpracować więc chyba będzie dobrze.

Jestem aktywnym radiosłuchaczem oczko, słucham wszystkiego od VLF po mikrofale, nie tylko pasm amatorskich i czasem dostaję trzęsawicy radiowej jak widzę na widmie kolejny syf z Chin. Gdzie jest UKE ???

Dwa zdania odnośnie zmniejszenia tła radiowego w ramach działań własnych.
Dławiki gdzie się da! Syf idzie z sieci i po ekranie fidera. Jeśli macie nadmierny szum i brum szczególnie na KF to polecam kable zasilające i fider przy radiu owinąć parę razy na odpowiednim pierścieniu czy ramce ferrytowej. Fajnie tłumią syf ramki ferrytowe z telewizyjnych trafopowielaczy ! Tanie źródło CHOKE BALUNów oczko Cały syf radiowy w budynku z sieciowych ładowarek i zasilaczy impulsowych i ledów Waszych sąsiadów pakuje się do radia m.in. tymi drogami i nie ważne jaki macie zasilacz. Kiedyś uzywałem X-Phasera bo miałem nieciekawe prążki na niskich pasmach KF. Coś tam pomagało nawet. Po założeniu ferrytów "X-phaser QRM eliminator" leży bezrobotny.

Na zakończenie tego stanowczo za długiego wpisu kilka zrzutów ekranowych z tego co wyrabiają lampki LED 12V GU5.3 dalekowschodniej produkcji. Antena to dwupasmowy dipol rękawowy konstrukcji własnej.

Zakres częstotliwości i czas widoczny jest na grafikach.
Pionowe mocne sygnały w okolicach 100MHz to wiadomo co.
W okolicy 190MHz to cyfrowe radio DAB.
Ciemniejsze fragmenty to czas kiedy żarówki są wyłączone i jest radiowa cisza.
Czasem zapalone są chyba wszystkie. Ostatni skan.








Noce są spokojniejsze :



Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM