To jeszcze walka o PZK czy już tylko o władzę w PZK |
[quote=sp9eno] SP2LIG pisze: sp9eno pisze: .......Ja jestem członkiem PZK i walczę o zmiany od nie pamiętam kiedy.I skutek jest podobny jak u Canisa.PZK zjeżdża w dół od lat 20-u a większość w PZK słyszy tylko orkiestrę z Titanica. Andrzej sp9eno SP9ENO. Andrzej, wg Twojej powyższej wypowiedzi należy wnioskować że złote lata PZK były w okresie siermiężnego stalinowskiego pózniej już polskiego równie siermiężnego komunizmu. Ale ja jestem naiwny, myślałem że teraz czyli po transformacji jest cacy. Czy dużo straciłem ???????? Mimo wszystko widzę teraźniejsze plusy i to spore, jest ich zdecydowanie więcej niż do czasu od którego wg Ciebie PZK tonie czyli zjeżdża w dół. No ale punkt widzenia podobno zależny jest od punktu siedzenia. _______________ Greg SP2LIG Obawiam się, że nie zrozumiałeś.A na dodatek odnosisz to do polityki, co jest stawianiem problemu na głowie dla odwrócenia uwagi od meritum. Sorry, ale nie widzę płaszczyzny zwykłego, krótkofalarskiego dialogu. A polityką już rzygam więc mnie w to nie wciągniesz. [/quote] SP9ENO. Andrzej, zrozumiałem bardzo dobrze Twój przekaz. Gdybyś miał stosowne powalające argumenty to byś je tu przytoczył ale ponieważ ich nie masz więc wywijasz się jak piskorz domniemaną polityką której totalnie nie było w moim poście. Ty przytoczyłeś okres i ja przytoczyłem okres, więc gdzie jest polityka ????? Zaczynasz być coraz mniej wiarygodnym. Z rzyganiem to tak bardziej powstrzymuj się i przyhamuj bo to jest totalnie obrzydliwe słowo(już tu na forum jeden jest który również rzyga). Kulturalny człowiek nie używa tego słowa publicznie tym bardziej w korespondencji ogólnodostępnej. _______________ Greg SP2LIG |