To jeszcze walka o PZK czy już tylko o władzę w PZK |
rad_n pisze: sp8mrd pisze: Wybacz rad_n - nie rozumiem czemu nie będąc krótkofalowcem i członkiem PZK tak interesujesz się tym tematem? Wybacz Piotr ale nie Ty będziesz decydował czym mi się wolno interesować a czym nie i nie musisz rozumieć mojego zainteresowania sprawami PZK i nie zamierzam Ci się z tego tłumaczyć. A PZK ma obowiązek udzielenia dostępu do informacji publicznej każdemu zainteresowanemu (czy jest członkiem PZK czy nie, nawet krótkofalowcem nie musi być) - jeśli PZK odmawia takiej informacji, to się z tym idzie do sądu i tyle (bo z betonem nie da się inaczej rozmawiać niż z pozycji siły). Cóż rad_n, tym wpisem tylko mnie upewniasz, że nie jesteś tak zupełnie nowy i anonimowy. Zdradza Ciebie styl pisania, zwracania się do korespondenta i słownictwo. Najbardziej przekonuje mnie ten fragment zdania: "...z betonem nie da się inaczej rozmawiać niż z pozycji siły" Tak, masz rację - przy takim siłowym podejściu najlepiej nie być w PZK, ani innej "betonowej" organizacji. Poza tym nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań, a sam zadałeś szereg pytań i napisałeś szereg stwierdzeń, których nie umiesz obronić. Szkoda więc czasu na pisanie z niewiarygodnym, bezimiennym anonimem. Bywaj zdrów! |