To jeszcze walka o PZK czy już tylko o władzę w PZK
Mi już od jakiegoś czasu przychodzi tylko jedno na myśl.

zaorać i zasiać na nowo...

Towarzystwo wzajemnej adoracji nie przyjmujące żadnej krytyki.
Kto krytykuje i wytyka błędy jest niszczony.
Może kiedyś się sytuacja odmieni.


  PRZEJDŹ NA FORUM