| Też myślałem, że to może być wina anteny, zatem przedwczoraj dzięki uprzejmości kolegów z klubu SP2PMW w Gdyni, mogłem podłączyć się do porządnych anten m.in (deltaloop i pionowa GP). O dziwo skrzynka ruszyła - zatem mój kabel jest ok... Popracowała z 30 minut, a potem nagle znowu odmówiła współpracy na kablu ACC2 i ruszała już tylko na 4 pin - ale nie stroiła sie na 80m (tradycyjnie). Wczoraj "wylądowałem" na moim wyjazdowym QTH u rodziców, podłączyłem skrzynkę do pionowej home made anteny na pasmo 40m i od wczoraj skrzynka działa IDEALNIE - ale zauważyłem kolejną rzecz. Skrzynka działa bez zarzutu kiedy mikrofon jest wpięty w tylny panel. Kiedy przepnę się do przodu skrzynka przestaje działać. Tak chyba nie powinno być? Gniazdo ACC w icomie na tylnym panelu jest umieszczone na wspólnej PCB z wejściem mikrofonu. Może to wcale nie wina skrzynki tylko np zimne luty? Bo to wygląda teraz w ten sposób, że jak mam podłączony mikrofon z przodu to skrzynka czasem działa, a czasem nie działa. Natomiast na mikrofonie podłączonym z tyłu działa zawsze. Co tu jest grane?! |