Jaki chcielibyście mieć Związek?
tylko w tym temacie!...
Ale skoro już w temacie...
Wędlina byłaby Waszym zdaniem lepsza jako "kabanosy" czy "salceson"?

W sensie, czy rozpisywać się o metodach realizacji, czy rzucić tylko to co *mnie się wydaję* można zrobić?
Bo mam dwie wersje. Problem w tym, że w planie szczegółowym łatwiej się przypiąć do detali - ja na takie detale mogę odpowiedzieć "że wszystko się da na tym poziomie, jeśli plan jest ok"... A jak napiszę "z grubsza", to wyjdzie takie "ooo wszystko super będzie"... Właśnie próbuję to jakoś opracować tak, żeby nie było nudnych detali, ale plan grubszy, i pomysły nt. realizacji - ale bez szczegółów nadmiernych.

Bo nie mam się na czym nawet wzorować smutny jak to wcześniej wyglądało i co kto proponował, i w jaki sposób, że wygrał. Na szczęście tylko sprawy sportowe mnie dotyczą i nie muszę pisać głodnych kawałków w stylu "aby PZK rosło w siłę, a członkom żyło się dostanio".

Chcecie poczytać szczegóły publicznie, czy lepiej ogólniej, a publicznie podyskutować nad szczegółami?





  PRZEJDŹ NA FORUM