Pytanie do 'Ludzi Morza' |
Na wodach międzynarodowych stosuje się przepisy prawa kraju zarejestrowania statku. Nie siedziby armatora, czarterującego czy cos innego. Kapitana z jego funkcji można odsunąć przy zgodzie wszystkich pozostałych oficerów (info zasięgnięte przed chwilą z samego "strychu", jak kolego znajdzie odpowiedni przepis to postaram się go tu zamieścić) i wtedy władzę przejmuje najstarszy z oficerów. Na wycieczkowcach jest bardzo przerośnięta załoga i oprócz "zwykłego" kapitana jest jeszcze "staff captain". Przy 3 poziomie zagrożenia dostęp do całego statku z zewnątrz zostaje zablokowany. Przyjmujemy, że wszystko i każdy chce nas zaatakować i jest dla nas zagrożeniem. Na ro-paxach na których byłem pomieszczenie radiowe było niejako oddzielne ale wchodziło się do niego bezpośrednio z mostka. Wyjscia na zewnątrz tam nie było. Na statkach cargo nowobudowanych cały sprzęt radio znajduje się na mostku w bezpośrednim dostępie oficera wachtowego, który prowadzi wachtę a częscia jego obowiązku jest też nasłuch radiowy (sprowadzony do skanowania kilku częstotliwości oraz potwierdzania alarmów na DSCC). |