RADIOREAKTYWACJA - KENYA
Dzieciaki z sierocińca poznają nasze hobby !
Witam serdecznie !
W oczekiwaniu na licencję radiową w Kenii wpadłem na pomysł, aby pokazać dzieciakom z sierocińca w Kisumu- co to jest krótkofalarstwo i z czym to się je. Jest tam około 50 dzieci w wieku 3-17 lat, akurat teraz mają przerwę w nauce i sporo czasu na poznawanie czegoś nowego. Dzięki chłopakom z polskiej radioreaktywacji udało mi się zdobyć trochę materiałów, aby przygotować się do lekcji i jakoś to poszło.
W dwóch słowach- było ekstra ! To moje pierwsze wykłady w ogóle. Z mówieniem do ludzi i językiem angielskim generalnie mam kłopoty, ale szło naprawdę nieźle ! Dzieciaki słuchały z zaciekawieniem i chyba im się podobało. Umówiliśmy się na następne lekcje jutro. Wczoraj opowiadałem o wszystkim po trochu, o historii radia, o falach radiowych i o urządzeniach wykorzystujących te fale. Mówiłem też o nas - krótkofalowcach, co robimy, jak robimy i gdzie robimy. Pokazywałem swoje licencje radiowe z różnych krajów i karty QSL, które wczoraj dostałem od Max'a 5Z4MR.
Opowiadałem o kodzie morse'a i o literowaniu po angielsku. Lekcję zacząłem od lokalnej stacji, którą było słychać w moim radio, wcześniej z dwoma chłopcami powiesiliśmy na drzewie dipol na 20m. Następnie pokazałem jakąś stację z bliskiego wschodu nadającą w okolicach 17 MHz. Super była zabawa w literowanie swoich imion. I świetna jako przykład dla "łączności sprzed epoki radia" zabawa w głuchy telefon. Niestety nie miałem żadnych instrumentów żeby pokazać na
przykladach jak indukować falę elektromagnetyczną, ale w sumie udało mi się to trochę wytłumaczyć. Mówiłem troszkę o łącznościach z ISS i dlaczego radio jest wciąż wykorzystywane przez różne służby pomimo telefonów komókowych i internetu. Skakałem w sumie po tematach jak pasikonik, żeby pokazać jak najszersze spektrum naszego wspaniałego hobby. Na sam koniec zapytałem o czym chcieliby dowiedzieć się więcej, żebym mógł się lepiej przygotować, więc wybrali tematy " jak prowadzić łączności", "o co chodzi z tym ISS'em" i o naszym slangu amatorskim. Niestety warunki wczoraj były kiepskie, pokazałem więc tylko łączność w telegrafii, niestety nie udało się usłyszeć żadnego QSO w SSB. Dzisiaj, a więc dzień drugi przebiegł nadzwyczaj szybko, porozmawialiśmy sporo o ISS i ARISS, dzieciaki zobaczyły krótki filmik o stacji i bardzo pragną wiedzieć więcej na temat kosmosu, satelit i astronautów, więc
jutro zapodam im następny, dłuższy film. Niestety znów ciężko było usłyszeć łączność w radio więc nie przerobiliśmy jeszcze dokładnie procedur łączności, ale mamy czas oczko Udało mi się za to przeprowadzić krótką lekcję telegrafii z konkursem na odkodowanie liter nadawanych z CW player'a, a nagrodą były "badge IARU", które dostałem przedwczoraj
od Maxa 5Z4MR oczko Dzieciaki mają dobry słuch wesoły Jutro kupię paczkę lizaków i będę dalej robił konkursy. Badge się rozeszły dość szybko.

Pytania na koniec.
Ma ktoś z Was linki do ciekawych filmów ok 30 minut o historii i dzisiejszej konstrukcji ISS? Niestety mam tutaj kiepski internet i nie za bardzo mogę oglądać sobie i wybierać... To samo z ARISS, gdybyście podesłali mi link do ciekawego filmiku z łącznością przeprowadzoną przez dzieci ze szkoły byłbym bardzo wdzięczny. Najlepiej w języku angielskim. Chciałbym im również pokazać jakiś fajny filmik o naszym hobby, może znacie coś dobrego?
Może macie również jakieś ciekawe pomysły na lekcje z dzieciakami ?
Z góry dziękuję za Waszą pomoc.
Mam nadzieję, że uda mi się załatwić tutaj licencję klubową i na koniec dać dzieciakom zrobić kilka łączności ze światem i poczuć magię radia...

Pozdrawiam Was ciepło
Michał



  PRZEJDŹ NA FORUM