| Komisja finansowa ZG PZK. |
| UHW też by pewnie pojechał za swoją. Można się z niego nabijać, bo jest megalomanem, ale z tego co zauważyłem, w ogóle nie szkodzi i chce mu się robić. Dlatego mam nadzieje, że nikt mojego podśmiechiwania się z wad kogokolwiek nie traktuje jako wrogości. Ja się smieję z postów, nie z osób. I MRD jest bardzo przydatny, i mówiłem serio o komisji Propagandy i Kierowania Ogniem. Sam zauważał, że to "śmietnikowe posty" a mimo wszystko mu się chcę braćudziałw dyskusji i przekonywać innych. On powinien teżbyć lobbystą takim, i przekonywać nie Nas do swoich racji, tylko polityków (np. w sprawie uznania krótkofalarstwa za sport). Tu chłop marnuje potencjał na sprawy z góry przegrane. Broni przegranej sprawy po prostu. Nawet jak Prezydium się nie zmieni i wszystko zostanie po staremu... to po prostu nic się nie zmieni w żadną stronę i jego wkład tutaj jest daremny. Sprawa przegrana. Nie stwierdziłem, żeby po postach MRD ktoś zmienił swoje przemyślenia. A w jakichś ministerstwach jako lobbysta? Byłby bezcenny. Muszę do programu dopisać koniecznie konieczność utworzenia takiej Komisji. Pieniądze się znajdą. Ham Fest jest zbędny, najpierw trzeba Polskę przekonać, że jesteśmy fajni, i mieć z tego profity. A nie kolegów krótkofalowców z zagranicy, bo tam się sami prezentujemy ładnie, przez wyprawy na przykład. I akrywność w eterze. Siedzenie na Ham Feście i robienie słit foci z innymi nie jest warte tej kasy. Komisja Propagandy i Kierowania Ogniem, działająca na rzecz polskiego krótkofalarstwa w samej Polsce. To jest potrzebne. PS. I bym gorąco zapraszał UHW do tej komisji też, pomimo niebycia w PZK (ale może to się zmieni jak PZK się zmieni). LIG, MRD i UHW narobiliby wreszcie pozytywnego "bydła" gdzie trzeba. Nie, żebym wsadzał ich do wspólnego wora. Każdy ma coś w sobie innego, żaden nie będzie redundantny po prostu. |