Komisja finansowa ZG PZK.
    sp8mrd pisze:


    Wybacz, ale Twoje "kożyści" nie są moimi korzyściami, więc trudno mi odpowiedzieć, bo nie wiem jakich "kożyści" oczekiwałeś i co wiesz o charakterze tej imprezy?

To są targi i przy okazji spotkanie.
Jak sądzę PZK nie zamierza nikomu niczego sprzedawać.

    sp8mrd pisze:


      wbielak pisze:

      Ktoś coś ciekawego usłyszał i zaimplementował?

    W jaki sposób proponujesz to ocenić, sprawdzić? Może zapytaj uczestników. bardzo szczęśliwy


No uważam że gdyby tak było to w komunikacie PZK było by coś w stylu "Na hamfeście poznaliśmy cudowną metodę pozyskiwania pieniędzy. Wdrożymy jją od września a pierwszych efektów spodziewamy się w listopadzie" albo "Na hamfeście zobaczyliśmy jaki świetny lab pomiarowy ma DARC. Spodobał nam się tak bardzo że już w przyszłym tygodniu zakupimy sprzęt i zrobimy taki sam. Swoje zabawki będziecie mogli pomierzyć na ŁOśu"
Ale nic takiego niestety nie widziałem.

    sp8mrd pisze:


    Zakładasz, że "nie przynosi żadnych kożyści a jedynie straty? Majątkowe i wizerunkowe?" - na jakiej podstawie? Tylko nie pisz mi o "koronnym" i śmiesznym argumencie, którym z nutą kpiny nie odmówiłeś sobie zakończyć prezentacji w Międzylesiu.


Podaj mi jakiś przykłąd szkodliwości azbestu. No tylko nie pisz o "koronnym" i śmiesznym argumencie że niby powoduje raka...
Widzisz manipulację prawda?
Tak chodzi właśnie o to że pomijając wódeczkę to było stoisko GASTRONOMICZNE bo wiktuałów było tam więcej niż materiałów krótkofalarskich.
I to jest moim zdaniem kompromitacja. Pojechać gdzieś i pokazać że nie ma się nic do pokazania.

    sp8mrd pisze:


      wbielak pisze:

      PZK nie jest też reprezentowany w dorocznych mistrzostwach świata w rzucie młotkiem do telewizora (są takie!) i co? I nic.

    Faktycznie: nic. Coś chciałeś w ten sposób udowodnić, wykazać?


Może to że sam fakt istnienia jakiejś imprezy nie powoduje że PZK musi się tam pokazać?

    sp8mrd pisze:


      wbielak pisze:

      Kończąc ironizowanie ja prowadzę firmę i jadę na te konferencje które albo dadzą mi wiedzę możliwą do wykożystania w praktyce albo pozwolą nawiązać relacje biznesowe.
      Pozostałe "spotkanka branżuni: odwiedzam jak są w Krakowie. Inaczej byłoby to marnowanie pieniędzy.

    Świetnie, gratuluje porównania Twojej branży zawodowej, biznesowej z działalnością Stowarzyszenia. Coś chyba nie tak z tym porównaniem... zdziwiony bardzo szczęśliwy


No tak. Bo firma zwłaszcza własna musi być prowadzona z głową. W końcu to moje pieniądze.
A w stowarzyszeniu szasta się nie swoimi. To po co sobie rzałować?
Serwer można by dostać za darmo... mówiłem Zygmuntowi. Ale nie - ZAPŁACIMY
Wyjazd? - ZAPŁACIMY
Bo największe pieniądze kolego robi się na drogich, słomianych inwestycjach.

    sp8mrd pisze:


    I nie rozbawiaj mnie kolejny raz powielaniem nieprawdziwych informacji, że "jedyni, którzy realnie robią szkolenia w SP to Reaktywacja i Ryjek/HS".
    Jako wieloletni Prezes OT-50 PZK i ze znacznie dłuższy stażem członek PZK, wiesz chyba jak dotrzeć do prawdziwych informacji o wielu innych kursach co roku organizowanych w SP.


Adwokatura się marzy u MAc-a? aniołek Dałem - możesz się "pastwić" dalej. Tylko po co? zakręcony[/quote]

Posprawdzam sobie za chwilę ile z tych klubów to kluby PZK.


  PRZEJDŹ NA FORUM