Łącznośc kryzysowa
Awaria sysemu ASTRID w Brukseli
A co myślałeś że ktoś ruszy swoje 4litery na szkolenie ,ludzie są wygodni .W czasie wielkiej powodzi 1997r. leżałem plackiem na kręgosłup mając FM315 koło łóżka i kawałek anteny na dachu i nie mając nic do roboty słuchałem kto i z kont nadaje sam niestety nie mogłem się ruszać choć chętnie bym poleciał w ten rejon .wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM