Wybory do ZG.
kandydat:=delegat?
Spike sp9nj - kandyduj sobie do czego chcesz... Wolna ręka i Ty to też wiesz... Możesz sobie znaleźć jakiegoś protektora wśród delegatów, który będzie Cię forsował jako dobrego konia do jeszcze lepszej roboty... To jedna z dróg. Tylko zanim to się stanie - będziesz się raczej musiał wyzbyć takich zwrotów w stylu "nawdupiałem", "spedalony", "dostał w pierdol", "naprawianie gówna", bo przyniesiesz li tylko obciach protektorowi... No i szanse zostania funkcyjnym pójdą w dół.


  PRZEJDŹ NA FORUM