Prawdziwe krótkofalarstwo.
    canis_lupus pisze:

    A moim zdaniem nie ma prawdziwego krótkofalarstwa,
    Jest krótkofalarstwo i jest nim zarówno konstruowanie anten, nadajników, filtrów, startowanie w zawodach, gadanie na przemiennikach, tworzenie sieci kratowych na pasmach amatorskich, robienie radarów pogodowych i wiele wiele innych. A mówienie, że jedno jest lepsze od drugiego, albo, że bez 200 krajów DXCC to nie krótkofalowiec to dla mnie zwykłe buractwo.


200 DXCC to obecnie żaden pułap. Tyle się robi w ciągu kilku miesięcy a lepiej wyposażona stacja to nawet krócej. Ale już np przekroczenie pułapu 340 DXCC nobilituje. I nie chodzi o same kraje. tylko o fakt iż taka osoba musi zajmować się tym co najmniej 25 lat, albo i dłużej i żeby to osiągnąć chcąc nie chcąc musi znać różne inne tajniki krótkofalarstwa. Mieć doświadczenie w wielu innych dziedzinach. Inaczej się nie da. Podobnie na UKF-ie. Zrobionych 500 LOC to świadczy że gość nie tylko ma zacięcie ale też i wiedzą, doświadczenie. Ale można tez żadnych samodzielnych osiągnięć nie mieć a być wybitną jednostką. Np zakładając klub, który funkcjonuje przez lata. Szkoląc narybek. Wyżywając się w działalności organizacyjnej, przynoszącej pożytek środowisku. To pewnie więcej jest warte niż 340 DXCC i 1000 locatorów.


  PRZEJDŹ NA FORUM