PZK - warto się zapisywac ?
    SQ8MXS pisze:


    ustosunkuję się jeszcze do słów SP8MRD zadając jedno konkretne pytanie.

    Czy nie należąc do PZK wszystko o czym napisałeś nie jest możliwe ? W naszym lubelskim światku krótkofalarskim przynależność do PZK nie jest wyznacznikiem pomóc / nie pomóc, a wręcz robi się wszystko żeby pomóc nie patrząc na przynależność.

    Drażni mnie też wyśmiewanie po raz kolejny Biura QSL Poland z prostej przyczyny. W SP nie ma racji bytu żadne inne Biuro QSL, które nie dojdzie do porozumienia z PZK jeśli chodzi o segregację kart właśnie dla tego biura. Jutro ja mogę sobie założyć Biuro QSL i co też to wyśmiejesz ? Założyłem bo chciałem, a działać będzie tylko wtedy gdy dogadam się z CB QSL PZK i wyłożę na to kasę. Czyli np: ustalimy, że od członka swojego prywatnego biura odpalam PZK rocznie np 30 PLN (czysty zysk dla PZK), karty będę sam odbierał. Wtedy powstanie problem - bo moja roczna opłata za Biuro może być niższa od składki PZK i PZK może zacząć tracić członków na moją korzyść, dlatego PZK nigdy na taki układ nie pójdzie, jak i nigdy nie pójdzie na układ wydzielenia członkostwa w PZK tylko dla tych co chcą obsługę QSL za powiedzmy połowę składki rocznej - było to już wielokrotnie wałkowane na starym forum PZK.

    Jeszcze jedno .... ciekawe co byś powiedział gdyby CB QSL działało niezależnie od PZK jako autonomiczny byt. Podejrzewam, że gdyby taka organizacja powstała i jej składka wynosiła około 50 PLN rocznie to wtedy PZK miało by wielki problem z obchodzeniem kolejnych rocznic - to jest moim zdaniem główne zadanie dla nas - członków PZK - zmienić to nastawienie.

Odpowiem jednym krótkim pytaniem:
Czy wiesz w ogóle o czym piszesz ?
Bez odbioru obrońco QSL Poland i innych tym podobnych pomysłów. zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM