Mikrofonoglośnik z wyjsciem na słuchawkę potrzebny
Na jajkach i mleku nie ma aż tak kosmicznych marż. Przynajmniej w Polsce.

Weźmy mleko: cena skupu mleka w styczniu 2016 r. wg GUS wyniosła 111,80 zł/hl, co daje 1,12 zł za litr. W Biedronce mleko kosztuje ok 2,50 zł za litr. Daje to 123% marży, która rozkłada się na wiele podmiotów. Ktoś to mleko bada, przewozi, pasteryzuje.

Cena skupu jaj to 0,20 zł za sztukę. 10 jaj kosztuje max 5 zł, czyli 0,50 zł sztuka. Skala marzy podobna.

Więc żywność to żaden argument

Myślę, że podobne i wyższe skale marż występują w branży odzieżowej. Byle damski fatałaszek szyty w Bangladeszu kosztuje może z 10 zł (już z sowitą marżą producenta), a w "butiku" w galerii handlowej: 150 zł.

Tu dochodzi kwestia ekspozycji, no i zakup fatałaszka za 10 zł w detalu jest niedostępny dla przeciętnego Kowalskiego i jego żony.

Tutaj natomiast każdy może kupić towar na ebay - nawet jedną sztukę (nawet lepiej jedną sztukę, gdyż przy większych ilościach UC się zainteresuje). Tak więc po prostu jest to wykorzystywanie niewiedzy - postępowanie, moim zdaniem, sprzeczne z Ham Spirit.

Skoro piętnuje się kogoś, kto bierze kasę za pogadanki o któtkofalarstwie, to takie zdzierstwo też powinno być piętnowane.

Nie podoba mi się tez inna rzecz. Kolega Leszek SP1BKS robi anteny - chwała mu za to - ceny ma moim zdaniem spoko. To jego praca, a linki żeglarskie i przewody nie są za darmo. Baluny też nie, OK.

Jednak nie podoba mi się to, że gdy miał awarię strony, komunikat w tej sprawie nadał SP0PZK na 80m. To jest jego komercyjna działalność i nie powinna być w taki sposób reklamowana w ramach działalności PZK.


  PRZEJDŹ NA FORUM