KZD PZK - plotki...
dla wszystkich forumowych trolli... :-)
    SQ5KLN pisze:

      man103 pisze:


      My tez kiedys bylismy mlodzi i pelni odwagi i wierzylismy (...)


    Pozwól dzisiejszym młodym na bycie młodym bardzo szczęśliwy Zacytowałeś Lema, ale ja wolę Alvina Tofflera (nie tylko pisarz, ale też zawodowy futurolog pracujący dla takich firm jak IBM, AT&T czy Xerox do lat 70-tych ubiegłego wieku) który w książce "Szok Przyszłości" (z 1970 roku) napisał: Analfabetami w XXI wieku nie będą ludzie nie umiejący czytać i pisać ale tacy, którzy nie potrafią się uczyć, oduczać i uczyć na nowo.
    Pisząc o tych wszystkich "nieznanych i nieobecnych w środowisku krótkofalowców" Twoim zdaniem "pustych celebrytach" może po pierwsze nie rozumiesz jak działa współczesny świat, a po drugie może już żyjesz w tak zamkniętej enklawie/środowisku "swoich krótkofalowców", że nie wiesz co się dzieje poza tym zamkniętym środowiskiem i wolisz zanegować niż poznać?
    Czemu na spotkaniu w Międzylesiu to nie Ty czy Zygi mieliście prelekcje o pozyskiwaniu młodych ludzi drogą internetową do krótkofalarstwa tylko właśnie "puści celebryci nieobecni w środowisku krótkofalowców"?

    No i przede wszystkim czemu oni mają chcieć być obecni i znani w tym środowisku krótkofalowców, w którym Ty się obracasz? Czym ich do tego zachęcasz? Co takiego sobą reprezentujesz aby Ci ludzie mieli ochotę się do Ciebie przyłączyć (i ewentualnie przyjąć zasady i wartości jakie wyznajesz)? Może tu jest problem, że kolejne pokolenia robią pozwolenia ale Ty ich nazywasz "pustymi celebrytami", więc omijają takie "środowiska krótkofalarskie" szerokim łukiem tworząc swoje (a na "dolnej wstędze" z nimi nie pogadasz). Takich ludzi nie przyciągniesz "kiszonym ogórkiem" na HamFeście czy ŁOSiu ani budowaniem ołtarzy wokół sztorca - nie to pokolenie, do nich trzeba inaczej dotrzeć (trzeba się oduczyć starego podejścia i nauczyć na nowo, albo zostanie się "analfabetą" XXI wieku).


KLN, zebrało ci się na takie rozważania? Tak przy okazji patrzę na Twój licznik postów. Dlaczego? A samemu to nie łaska sobie odpowiedzieć na takie pytania. Ja byłem w Międzylesiu, "ruszyłem dupę z QTH". Ilu ją ruszyło? Ilu było ludzi na sali? Nie było takich ustaleń.. Ja "swoje" już dawno odpracowałem, jesteś inteligentny, to powinieneś to wiedzieć. Byłem powiedzmy obserwatorem.

ZYGI SP5ELA


  PRZEJDŹ NA FORUM