Co się dzieje w krakowskim OT-12 PZK? |
SQ5KLN pisze: man103 pisze: Stan FAKTYCZNY jest taki ze OT 12 NIE MA DEKLARACJI. O tym czy wie czy nie wie jest TYLKO DOMNIEMANIE! I nie o tym decydowac osobom postronnym. Stan faktyczny jest taki, że Statut PZK wymaga ZŁOŻENIA deklaracji (a więc oświadczenia woli) a nie posiadania dowodu na to, że OT się z nim zapoznało. Zgodnie z KC: KC Art 16, par. 1 pisze: Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Canis ma dowód złożenia takiej deklaracji (drogą pocztową) - dla sądu to wystarczy. Nie ma znaczenia czy OT o tym wie, czy "są świadomi", czy przeczytali, czy też pisma nie odebrali, prawo wymaga jedynie aby Canis zrobił to w taki sposób, że OT-12 miało możliwość się zapoznać (nawet nie musiał gromadzić "materiału dowodowego" o tym, że od innych pisma są odbierane a tylko od niego nie są). Przesłanie pocztą listu do adresata nie jest dowodem na to, że w liście była deklaracja. Samo stwierdzenie, że wysłał list o niczym nie świadczy. Więc CANIS nie ma żadnego dowodu po za tym, że jakiś list wysłał do OT. |