Co się dzieje w krakowskim OT-12 PZK?
Kolego Szymonie SQ9ZAQ, po pierwsze nie odebranie przesyłki jest świętym prawem adresata. Po drugie za zadymiarstwo i jakie kolega uprawia, sąd koleżeński bez problemów znalazł by powody, za które kolega opuściłby nasze szeregi. A po trzecie, jeśli kolega nie wie, że każde spotkanie członków oddziału jest spotkaniem otwartym, to może wypadało by lepiej poznać zwyczaje braci krótkofalarskiej (posiadanie licencji świadczy tylko o zdaniu egzaminu).

Czy wszędzie gdzie pojawia się klub Ryjek musi być zamieszanie?


  PRZEJDŹ NA FORUM