Witam wszystkich - koleżanki i kolegów!
Po pierwsze Witaj dbst ;-)
Po wtóre moi przedmówcy dobrze mówią...świadectwo kategorii C ma dziś sens właściwie tylko w przypadku, gdy do egzaminu podchodzi osoba poniżej 15 roku życia. W innym wypadku jest ono nie za bardzo opłacalne. Podchodząc do egzaminu na świadectwo operatora trzeba wnieść opłatę 75 PLN nie ważne czy staramy się o kategorię A czy może C. Nawet mając kategorię C - jeśli byś w przyszłości chciał zdawać na kategorię A - to pytania na kategorie C i tak się powtórzą(to nie USA czy Niemcy, gdzie mając niższą licencję przy podwyższaniu trzeba się tylko ,,douczyć" treści na kategorię wyższą). Teraz co do egzaminu i jego trudności...w chwili obecnej egzamin naprawdę nie jest trudny. Składa się z dwóch części. Najpierw jest test jednokrotnego wyboru składający się z 20 pytań w 4 kategoriach(żeby zaliczyć trzeba poprawnie odpowiedzieć na 3 pytania z 5 w danej kategorii), dalszym etapem egzaminu jest pewne novum wprowadzone od roku 2015 - symulacja łączności na prawdziwym sprzęcie kandydat<--->egzaminator. Polega to na zasymulowaniu wywołania pod zadanym znakiem, odczytaniu i interpretacji zadanego raportu, przeliterowaniu jakiegoś wyrazu w alfabecie ICAO. Za część praktyczną dostaje się również od 0 do 5 pkt i aby zdać należy i tutaj uzyskać minimum 3 pkt. Naprawdę nie masz się czego bać, na YouTube znajdziesz kurs przygotowujący do egzaminu zrealizowany przez pozytywnie zakręcone osoby z Krakowa - naprawdę fajnie tłumaczą. Nawet schematy są do przejśćia, wystarczy trochę posłuchać i poczytać pytania ze zbioru UKE :-) . Blisko Częstochowy egzaminy masz w Siemianowicach 21.04 , Łodzi 18.04 , Warszawie 23.04 - spokojnie zdążysz sobie przyswoić poprawne odpowiedzi na pytania do końca kwietnia. Internetowy symulator egzaminu też jest bardzo pomocny. Podchodząc do egzaminu w kwietniu masz szansę otrzymać znak z początkiem wakacji - około 5 - 6 tygodni czeka się na świadectwo i potem jeszcze kilka tygodni na pozwolenie radiowe ze znakiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM