KZD PZK - plotki...
dla wszystkich forumowych trolli... :-)
Witam,
skoro są kandydaci to może warto poznac ich z imienia i nazwiska. a tak to jak zwykle - królik wyjety z kapelusza. wolałbym na rok przez KZD poznac kandydatów do prezydium oraz GKR. poza tym może ustepujący Prezes kogoś "namaści".

Odnośnie odmładzania władz.
nie jest tajemnica że do pełnienia funkcji w PZK ludzie wala drzwiami i oknami - haha!
pomijam doświadczenie etc. zwykle wystarczy tylko chciec. Do ZG każdy OT wybiera swojego przedstawiciela na Walnym zebraniu OT. wystarczy przyjsc na zebranie, polobbowac kilka minut i gotowe. ktoś ma jakieś dane statystyczne ilu ludzi w PZK lokuje sie w przedziale wiekowym 20-30 lat? chocby procentowe. ostatni raz statystykę sporzadziła Komisja SP6CIK. potem już nic, może ktos potrafi przetworzyć OSEC. pewnie dałoby radę uzyskac takie dane.
Czy to przysłowiowe odmładzanie władz skończy się jak zwykle czyli na narzekaniu i wieszaniu psów na "dzadkach" W sumie to po częsci rozumiem frustracje - dzisiejsze dziadki zestarzały sie za szybko. Nikt sie tego się nie spodziewał i gdzieś tak od 15 lat mamy kłopot.
Odnośnie prekształcenia PZK w federacje. zapowiedzi i powroty do tematu mają miejsce z reguły co 4 lata przy okazji kolejnych KZD. I za kazdym razem jest tak samo. W ostatecznosci Delegaci głosuja na ...nie. na zjeździe w Koninie Zjazd powołał Komisje która miała połozyc podwaliny pod federacje. wyszło nic. potem Kołobrzeg - w kuluarach było dużo dyskusji, skończyło sie niczym. W Ryni kol Marek SP5UAR przygotował dobra prezentacje ale Delegaci byli innego zdania. I tak jest za każdym razem i tak będzie. dopoki jest to tylko hasło a nie zaplanowane systematyczne działania to bedziemy plotkowali, narzekali i nic się nie wydarzy. A czemu nic sie nie wydarzy ... bo nie.
z innej beczki. czy Ktoś z Kolegów sledzi może info dot, frekwencji na walnych zebraniach OT. czy zdarzyło sie iz w któryms OT frekwencja przekroczyła 50%?
fajnie wylewa się pomyje z poziomu ciepełka własnego M na PZK, na działaczy, na dziadków trzymających władzę itd. Z samego narzekania jednak nic sie nie zmieni. My nie potrafimy pracowac systematycznie, najlepiej wychodza nam akcje, po których wypina sie piesi do orderów a potem siedzi w ciepełku i snuje kolejne plany, kolejnej akcji. poniewaz jesteśmy amatorami krótkofalowcami i jest to tylko i wyłacznie hobby a nie misja więc jest jak jest.

miłego dnia
jacek sp9ikf


  PRZEJDŹ NA FORUM