Problemy trawienne, a niedzielne (poranne) nasluchy przemiennikow...
Z przymrozeniem oka... i wzdeciami...
Stacja nazywa się the pip (Rosjanie mówią na nią капляoczko. Jest to jedna ze stacji nadających komunikaty w rosyjskim standardzie Monolit. Stacją bliźniaczą jest słynny Buzzer (4625 kHz, który w dzień śmieci nam na początku pasma 40m) oraz Squeaky Wheel (5473 kHz w dzień, 3828 kHz w nocy). Są też inne stacje z tej samej bajki: Fazan-37 (5292 kHz), Baron-78
Patron-79 (4790 kHz), Arbat-50 (5426 kHz), Katok-65 (6930 kHz), Płowiec-41 (4325 kHz). Takie stacje mają jakiś marker (zwany niegdyś przez radiooficerów kółkiem), by zaznaczyć swoją obecność i ułatwić dostrojenie. Nam na osiemdziesiątce pipczy właśnie marker stacji. The Pip czasami podaje komunikaty. Jak każda stacja wojskowa robi to w USB.
Strona na temat The Pip oraz jej dossier znajduje się tu.
Dodam jeszcze, że podczas dużych zawodów amatorskich wojskowi mają problemy ze słyszalnością tej stacji. wcale mnie to nie dziwi. Dziwię się, że jeszcze nie wynieśli się z tego pasma. Wielokrotnie słyszałem trolling na tej stacji (CW na markerze, wywołania amatorskie z rosyjskim literowaniem przypominające komunikaty "для", normalnie wysyłane przez tę stację do kontroli słyszalności oraz jako зонально-mаскировочные сообщения czyli krótko зоныoczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM