Znaki w Polsce - Służba amatorska - Opcjonalnym elementem znaku jest tzw. łamanie
Łamanie może oznaczać następujące sytuacje
    sp2nas pisze:

    Temat wraca jak bumerang. Czy można się "łamać, czy wolno, czy to zgodne z przepisami...? A odpowiedzi może być wiele...


Ze strony UKE:
" II. Znaki wywoławcze w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej

Znaki wywoławcze dla stacji w służbie amatorskiej przydzielane są w pozwoleniach radiowych, które wydawane są zgodnie z zasadami określonymi w rozporządzeniu Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 10 grudnia 2014 r. w sprawie pozwoleń dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej (Dz.U. z 2015 r., poz. 10). Do znaków wywoławczych mają również zastosowanie zapisy Regulaminu Radiokomunikacyjnego ITU (art. 19 § 12 pkt 1, § 21 pkt 1, § 30, Apendyks 42).

Znak wywoławczy to unikalny ciąg liter i cyfr, który zawiera: prefiks (HF, SN, SO, SP, SQ, SR, 3Z), cyfrę i kombinację maksymalnie czterech liter i cyfr, z których ostatnia jest literą.

Jedynie w pozwoleniach dodatkowych kombinacja może się składać z maksymalnie siedmiu liter i cyfr, z których ostatnia jest literą.

Prefiks SR ma zastosowanie jedynie dla stacji bezobsługowych.

Znaki wywoławcze tworzone są w oparciu o powyższe zasady i nadawane z zachowaniem zasady unikalności, w oparciu o prowadzoną w UKE ewidencję wydanych pozwoleń i nadawanych znaków wywoławczych w służbie amatorskiej i amatorskiej satelitarnej.

UWAGA: Przy składaniu wniosku o pozwolenie radiowe, wnioskodawca może zaznaczyć na wniosku 1-3 znaki wywoławcze, którymi jest zainteresowany. W pozwoleniu zostanie przydzielony wolny znak wywoławczy, w kolejności zaznaczonej przez wnioskodawcę. Dostępność znaków można sprawdzić na podstawie wykazu pozwoleń radiowych w służbie amatorskiej, który jest publikowany na stronie: https://amator.uke.gov.pl/.

Zgodnie z przepisami, znaki wywoławcze nie służą do identyfikacji posiadacza pozwolenia radiowego, lecz do identyfikacji stacji amatorskiej i transmisji radiowej, prowadzonej za jej pomocą.
"

Więc według mojego rozumienia jeśli znak jest zgodny z ustawą (a skoro został przyznany danej stacji to jest zgodny) to co będziemy mówić po nim to już nasza wewnętrzna sprawa.

Ale postanowiłem napisać w tym wątku ponieważ mam pewne wątpliwości jak się poprawnie zachować.
Tak się składa że mam 2 QTH - stałe w Alwerni i trochę mniej stałe w Wieliczce. Większość Kolegów którzy znają mnie z pasm UKF zna mnie z QTH Alwernia ponieważ tam głównie pracuję na UKF. Na qrz.com również ta lokalizacja jest zaznaczona (wiem że to żadna wykładnia).
Ostatnio ze względu na lepsze warunki terenowe uruchomiłem stację KF w QTH Wieliczka. I bywam tu raczej często - kilka razy w tygodniu - sami wiecie zapewne czemu wesoły.
I tu moje pytanie czy pracując łamać znak /9 /p czy po prostu podać znak i na wstępie zaznaczyć że QTH takie i takie. nie było by pytania czy się łamać czy nie gdyby nie to że pracuję QRP i dochodzi jeszcze jeden "łamacz". Dodam jeszcze że w pozwoleniu radiowym mam lokalizację stacji podana w Wieliczce - urywając spekulacje odpowiadam: ponieważ w Wieliczce jestem zameldowany i planuję się przeprowadzić z Alwerni do Wieliczki w najbliższych kilku latach.

No dobra to jeszcze jedno: Wieliczka to uproszczenie. Właściwa miejscowość to CZARNOCHOWICE. Wioska należąca do gm i pow Wieliczka, leżąca kilkadziesiąt metrów od granic adm. Krakowa. I tu także mam pytanie czy w korespodencjach krajowych wystarczy że podam Wieliczka i właściwy lokator. (mówie tu o szybkich QSO pileup-owych - przy żuciu szmaty jest czas na długie nazwy). natomiast dla stacji spoza SP wydaje mi się że wystarczy "near cracow".
Dzięki za wszelkie rady.


  PRZEJDŹ NA FORUM