DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA - non profit
czy jeszcze działamy społecznie ???
Obiecałem podsumowanie.
Z naszych różnych głosów wynika dla mnie że:
- Nie mamy zadatków na stanie się organizacją młodzieżową. Powodów można by tu przytoczyć sporo. Na ten moment uważam, że celem odmłodzenia środowiska krótkofalowców w SP więcej działań powinno być skierowanych na współpracę z innymi organizacjami również młodzieżowymi. Podczas spotkań w środowiskach np. harcerskich należy uszanować ich stosunek np. do alkoholu na imprezach plenerowych, podczas imprez np. parafialnych nie stosować przerywników ze słów K…wa, ch… , sp….aj itp.
- Działania RR są przez wielu kolegów traktowane w kategorii „folkloru”. Na razie przyglądamy się co z tego wyjdzie.
- Jeśli ktoś robi coś dla nas to najlepiej aby to robił w wolontariacie, natomiast jeśli my to robimy to już może nie do końca taki wolontariat, bo mamy koszty
- jedynym sposobem rozliczenia takich kosztów powinno być wcześniejsze oszacowanie , uchwała danego gremium zarządzającego funduszami i rozliczenie finansowe.
- praca dla kolegów jako pomoc przy instalacji anten – bezpłatna, szkolenia w klubie też
- szkolenia dla innych podmiotów – Domów Kultury, Spółdzielni Mieszkaniowych itp. za odpłatnością, jeśli jest możliwość. Jeśli możliwe to sugestia , aby beneficjentem było lokalne środowisko krótkofalowców – np. klub.
- prelekcje najlepiej bezpłatne, ale jeśli prelegent zażyczy sobie zwrotu kosztów, bądź honorarium to po podjęciu decyzji w np. OT i uchwale o wydatku.
- oprogramowanie do zajęć; jeśli twórca udostępni do takich celów to bezwzględnie nie należy „przeginać” z wykorzystywaniem cudzej pracy.
- nie bójmy się na ten temat rozmawiać. Zadanie pytania to nie atakowanie.
- traktujmy nasze hobby jako miłą formę spędzania czasu ( nawet w dyskusji na tym forum) .


  PRZEJDŹ NA FORUM