Jak zmienić obowiązujące przepisy.

    SQ5KLN pisze:


    Wy "rewolucjoniści" będziecie robić swoje, a ewolucja w "jedynej organizacji" się nie dokona oczko


A ja wcale nie chę rewolucji.
Mamy już swoją organizacje. W zasadzie to mamy nawet dwie.
Już o tym pisałem.

A ja z uporem godnym lepszej sprawy chcę współpracować z PZK. Mogę je współtworzyć.
Uważam że PZK to jedyna organizacja która może coś dobrego zrobić na dłużej i na większą skalę.
Ma markę, ma zasoby. Trzeba tylko poważnych zmian.

Zaczął bym od tego żeby najbardziej wrednych kolegów wybrać do GKR.
Ale takich najbardziej paskudnych co się do wszystkiego dopierniczą.
My mamy u siebie Canisa.
Canis się dopieprza. Canis mówi ze nie ma że tak nie może być że to jest niezgodne z paragrafem piątym rozdziału szustego regulaminu użytkowania toalety i NIE WOLNO podcierać tyłka w poprzek. Trzeba wzdłuż.
Czasem wszyscy mamy go dość. Ale właśnie tacy ludzie są potrzebni w komisjach rewizyjnych.
Nawpuszczajcie tam sobie z trzech Canisów i po dwóch latach będzie spokój.
Tak GKR zamknie 70% oddziałów.
Ale pozostałe 30 będzie chodzić jak w zegarku.
Ludzie nie uciekną. Wręcz przeciwnie.
Za dwa lata będzie 70% mniej OT i 70% więcej członków.
Za cztery lata będzie tyle samo OT... ale wszystkie będą działać prawidłowo.


  PRZEJDŹ NA FORUM