DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA - non profit czy jeszcze działamy społecznie ??? |
SQ5KLN pisze: Canis: daj spokój, jak Daniel będzie chciał znaleźć "powód na nie", to go znajdzie zawsze (i zawsze jest w stanie udawać, że nie ma różnicy czy jest po litrze na głowę wśród prowadzących, czy gość przyszedł do klubu z piwem w ręku czy też... w oknie 2km dalej widać szyld sklepu monopolowego). Jeśli ktoś nie chce się dać przekonać (bo zmianę poglądów traktuje jako "przegraną" a nie wygraną), to go nie przekonasz - szkoda czasu (jest coś takiego jak zasada Pareto - nie "rozmieniaj się na drobne" aby zadowolić każdego, bo 80% czasu i energii poświęcisz na 20% efektu). Przepraszam, ale pierwszy raz na tym forum poczułem się urażony. O ile wycieczki osobiste w moją stronę mnie nie ruszają, to tak paskudne insynuacje bolą mnie do głębi. |