Płatne prelekcje "DX manów" Ciekawy precedens moralny. |
SP1AP pisze: Stanik ale tu chodzi o honor działających w "Radioreaktywacji". Brać za to pieniądze, a potem trąbić o zasługach? Moim zdanie to się nie godzi. Nie stać kogoś na wydatki, to niech się nie pcha na afisz! PISZĘ WOŁAMI, BO MAM NADZIEJĘ, ŻE ŁATWIEJ ZROZUMIESZ. 450 zł ZOSTAŁO GDZIEŚ W POLSCE ZAPŁACONE ZA PRELEKCJĘ. GDZIEŚ INDZIEJ NIŻ ZA PRELEKCJĘ W RADIOREAKTYWACJI. RADIOREAKTYWACJA JEST ZA FREE. TZN. ZA CZAS I PIENIĄDZE PRELEGENTÓW. pozdrowienia |