Płatne prelekcje "DX manów"
Ciekawy precedens moralny.
Czytam ten temat.... zakręcony i czytam... chyba wchodzi w ostatnią fazę... fazę 'nienawiści'
... moje rozważanie

Autor zapewne miał na myśli zwrócenie waszej uwagi na własne postępowanie, złe postępowanie...... (na waszą nieudaczność)
Zobaczcie... można inaczej?... można
Zapewne nieświadomie zmusił was do tego abyście zaobserwowali 'niespotykane dotąd' zjawisko, które 'de facto' istnieje już od lat i komuś służy.

Zwraca uwagę, że 'hobby' nie tylko może dawać zadowolenie jednostce ale również większej grupie i stąd takie spotkania. (kwestia przygotowania spotkania... a to już kosztuje)
Zorganizowanie takiego spotkania, za które już wcześniej zapłaciliście (...i stąd darmowe bilety.... Gdyby trzeba było zapłacić... nikt by nie przyszedł), pozwala wam zobaczyć 'jak to się robi'. (tu górą: przekazanie wiedzy, nie materialne środki).

Ty tak nie potrafisz, nie umiesz??... zrekompensujesz sobie to w inny sposób: utyskiwaniem, zrzędzeniem typu ... bo wszyscy krótkofalowcy to jedna rodzina zakręcony..., wyszydzaniem i napinaniem się aż do bólu.

I nic Tobie do tego, że ktoś włożył w temat ogrom pracy i teraz chce się z innymi tym podzielić. (nie ponosząc więcej kosztów własnych).
głos z sali...powinien przekazać tą wiedzę za darmo??... albo wcale...

I niechże teraz ta druga myśl zadziała zakręcony... albo wcale ... potem nastąpi cisza.

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM