Remote Ham.com
    robertsp7 pisze:

    W ostatnich latach technika bardzo szybko się rozwija a co za tym idzie przed naszym hobby stają nowe wyzwania polegające na dostosowaniu regulaminów zawodów i wszelkiego rodzaju współzawodnictw do obecnych czasów .
    Polemizowanie na temat tego czy dany znak pracował z tej czy innej stacji jest bez znaczenia - został zdyskwalifikowany w zawodach i tyle .Udowadnianie ,że nie słusznie jest bez sensu fakty mówią za siebie w wielu zawodach zdarzają się dyskwalifikacje polskich stacji można poczytać choćby na stronie CQWW - ten konkretny przykład pokazuje brak elementarnych zasad i dobrego smaku ze strony operatora jak również osoby odpowiedzialnej za stację.

    Kolega SP9JPA zadał retoryczne pytanie odnośnie innych ważnych zawodów i stacji 3Z9DX - to będzie ciekawe rozstrzygnięcie .
    Wątek jest o pracy remote a nie zawodach .... więc parę zdań na ten temat

    Serwer http://www.remotehamradio.com/ to zupełnie coś innego niż http://www.remotehams.com aczkolwiek jeden i drugi służy do tego samego czyli łączności zdalnej.
    Jak w przypadku pierwszego linku jest to projekt czysto komercyjny ( opłaty ) to również bardzo restrykcyjny jeżeli chodzi o zasady łamania znaków .Jestem wstanie zgodzić się z tezą " mam kasę płace i pracuję jako w4/sp.... i nic nikomu do tego - nawet w zawodach bo jestem klasyfikowany jako W4/sp .
    Co innego jeżeli pracuję przez http://www.remotehams.com i nie łamie się przez prefiks kraju w którym zainstalowana jest stacja - jest to nagminnie stosowane ( łączności stacji polskich przy okazji wyprawy K5P - dyskusja tu http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3932&temat=431973.
    Kilka postów wyżej Paweł napisał :

    Więc Dominik nie zasłaniaj się filantropią i nie pisz ,że stacja jest otwarta dla wszystkich dopisz tych którzy zapłacą ....przyjmij do wiadomości ,że wielu z nas słucha ( nie via remote czy SDR ) i potrafi interpretować wykresy propagacyjne a cuda propagacyjne się zdarzają rzadko ,jak umiesz je przewidywać to podziel się wiedzą.aniołek
    Jakim cudem łączności ze stacja p5/3z9dx zrobiło 7 stacji SP z tego przynajmniej 4 raczej nie miały możliwości sprzętowych aby Ciebie usłyszeć ..... może cud propagacyjny .
    Od jakiegoś czasu powstało wiele stacji remote w SP w związku z coraz trudniejsza instalacją anten w miastach. Zasada ta jest prosta Krótkofalowiec ( celowo z dużej litery ) buduje swoją stację na wsi lub na działce i steruje ją zdalnie z bloku .
    Wymaga to naturalnie wiele zachodu i pewnych środków finansowych ale jest to jego stacja i nawet będąc czasowo gdzieś w świecie może pracować jako SP.... bo stacja faktycznie jest w SP a że panel radia ma np. w DL .... nie łamie żadnych zasad - jest jedno ale -nie może tej stacji udostępnić nikomu innemu chyba ,że da mu panel radia i sterownik.
    Można też dyskutować czy taka konfiguracja jest dopuszczalna - ale wpadniemy w paranoje jak daleko ma być krzesło operatora od radia .
    ARRL wypowiedział się w tym zakresie jednoznacznie.
    Zapewne niebawem i polskie organizacje krótkofalarskie PZK, SPDXC i inne będą musiały zająć jakieś stanowisko w tej sprawie .




Czyli idziemy do klubu i wołamy z klubowego radia pod swoim znakiem ( robione i słyszane ) na porządku dziennym jest ok ? lub jedziemy do Jurka GEM na zawody i wołamy z jego stacji ale swoim znakiem też jest ok?, a to samo tylko zdalnie przez internet bez wychodzenia z domu to już nie jest ok?

Przepisy ARRL oraz DXCC mówią jednoznacznie ! można pracować zdalnie nawet z księżyca o ile nadajnik i antena znajdują się na terenie SP koniec kropka. Każdy Polski operator SP może pracować z mojej lokalizacji!!! toć tak samo jak wsiądzie w auto i będzie nadawał z ogródka działkowego lub parku! czy nawet z samochodu na plaży...i co wtedy jest ok ? ale jak woła zdalnie z ''innej ,nie swojej'' anteny to już się nie liczy ? powagi drodzy Panowie i Panie.

Zawody to sprawa zupełnie inna ,przepisy dużych contestow pozwalają na prace zdalna ! Jak pisałem wcześniej moja stacja jest dostępna tak jak i cała masa innych stacji w SP z długą contestową historią w których to zbierają się i zbierać będą rzesze entuzjastów kontestowania.









  PRZEJDŹ NA FORUM