Płatne prelekcje "DX manów" Ciekawy precedens moralny. |
To skąd do Łodzi jest 690 km? Chyba z Budapesztu, albo z Wiednia. ![]() Nawet gdyby było, to jaki sens zamawiać prelegenta z drugiego końca Polski? No chyba że zamawiający nie wiedzą, co robić z nadmiarem pieniędzy. ![]() A za 20-30 lat prelegent z dumą powie:"Ja robiłem Radioreaktywację"! Czy ktoś go wtedy zapyta, za ile? ![]() |