Uwaga złodziej na naszej giełdzie
Zasilacz lafayette 830
Założę się, że firma jest niewinna!!!! Oszust przecież musiał podać jakieś dane, by wyglądało wiarygodnie. A firma wygląda wiarygodnie.

Bank przy kartach prepaid nie sprawdza pewnie w ogóle danych odbiorcy. A wystarczyłoby przecież, aby banki w takich sytuacjach albo nakładały obowiązek rejestracji karty na prawdziwe dane - oczywiście pewnie korzystano by ze "słupów" - ale słup to żywy człowiek i można go przesłuchać. No i wynajęcie słupa wymaga trochę zachodu.

A jeśli karty prepaid nie muszą być rejestrowane, to powinna być zasada, że pieniądze tylko wówczas trafiają na kartę, gdy - jako odbiorca przelewu - podany zostanie "Karta prepaid nr xxxxxx". W przeciwnym wypadku pieniądze wracają do nadawcy. Wtedy każdy by wiedział, że wpłaca na kartę prepaid i co to oznacza. A tak, można tak naprawdę, jako odbiorcę przelewu podać każdego. Ciebie, czytającego tego posta, także.


  PRZEJDŹ NA FORUM