OPOR postanawia iść na kosę z Nowoczesną Może by tak słowo wyjaśnienia |
SP5PDB pisze: SP5PDB pisze: I właśnie tym się różnimy w tym działaniu my to robimy jako coś co prowadzi do działania np. takiej organizacji jak PZK. Ty robisz to cichaczem. Jak skierowałeś to do sądu - to podaj na kogo konkretnie, do którego sądu i kiedy. I zrób to tu skoro taki temat tu rozpocząłeś. Starczy ci odwagi? canis_lupus pisze: http://emonitoring.poczta-polska.pl/?numer=00759007734054403561 Przesyłka zawierająca skargę na bezczynność PZK oraz moją deklarację wstąpienia do PZK. W poniedziałek wieczorem odebrałem to z poczty. Teraz będzie skarga już bezpośrednio do sądu na nieprzekazanie papierów. Ponadto, zupełnie nie widzę powodu, żeby Ci się spowiadać z mojej działalności, która podejmuję w celu wytępieniu raka ze struktur PZK a nie z chęci zaistnienia, dokopania komus a juz na pewno nie w celu działania na szkodę środowiska krótkofalowców, jakim jest rozgłaszanie na prawo i lewo jak to jest źle i niedobrze w PZK. 1. rozróżnij to czym jest wniosek o informację publiczną i skarga na bezczynność a czym innym jest skarga na bezczynność działania w sferze nie przyjęcia członka - PZK nie ma obowiązku przyjmować członków - może ale nie musi, co więcej z tego co wiem nie ma też określonego terminu w jakim to powinno PZK przyjąć członka więc nie może być mowy o bezczynności w tym zakresie, 2. Co więcej PZK może nie odebrać przesyłki i może to wynikać z różnych czynników np. osoba upoważniona jest chora, wyjechała itd. Napisz jakiej to informacji publicznej nie udzieliło ci PZK i czy PZK czy oddział terenowy w Krakowie bo jeśli oddział to nie czepiaj się PZK a jak miało to zrobić PZK to twój list ze skargą powinien trafić co najmniej do Warszawy a jak chcesz być świętszy od papieża możesz zawsze skierować to do Bydgoszczy. I nie myl PZK jako PZK z oddziałami PZK które mają osobowość prawną. Oczywiście, że odrózniam. O to, że PZK mnie nie przyjęło nie skarżę się do sądu i nigdzie tego nie napisałem. Z mojej strony EOT. |