Jak zmienić obowiązujące przepisy.
    SQ5KLN pisze:

      SP8LBK pisze:

      (...)bo 99,99% nadawców nie śledzi zmieniających się przepisów, bo w zasadzie do niczego one nie są im potrzebne w uprawianiu krótkofalarstwa.


    Co do pierwszej części w 100% się zgadzam (to niestety smutna puenta), co do drugiej części w 100% się nie zgadzam. Gdyby u nas UKE działało tak jak FCC w USA, to olewanie wszelkich regulacji nie byłoby powszechnie akceptowanym standem. Obecnie znajomość zmian technicznych, zwyczajowych, prawnych itd. "nikomu nie jest potrzebna" bo po co, skoro jak się przyłoży 1,5kW w antenę 10dBi na 50MHz to i tak koledzy nie doniosą a UKE nie ukaże, a potem są komentarze "działaczy" w stylu "nie udało się załatwić, bo MON stał na przeszkodzie" itd.
    Niestety ale dopóki władze będą musiały brać poprawkę na to, że 99,99% krótkofalowców będzie olewało zmiany w regulacjach i nie będzie ich przestrzegać, dopóty nie ma się co dziwić, ze krótkofalarstwo w Polsce nie jest szanowane przez władze tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii, USA i wielu innych krajach.

    Nie dziw się Andrzeju, że jeśli osoba funkcyjna PZK pisze takie rzeczy jak "99,99% krótkofalowców nie śledzi zmian w przepisach, bo nie jest to im potrzebne" (czyli rozumiem, że 99,99% Twojego środowiska ma takie podejście), to nie jesteście poważnym partnerem do rozmów dla Ministerstwa.


Bardzo głupio zmanipulowałeś moją wypowiedź, szczególnie w ostatnim akapicie. Napisałem, że 99,99% krótkofalowców a nie jak wynika z Twojego rozumowania, członków PZK. Napisałem też, że nie śledzi zmieniających się przepisów, czyli nie interesują ich prace jak powstają ale wynik tych prac, czyli co najwyżej gotowy przepis. Jeśli już go przeczyta i stwierdzi, że w tym momencie nic w jego życiu nowość nie zmienia, to go ignoruje.
To, czy PZK jest poważnym partnerem do rozmów w ministerstwie, to raczej nie wypada tobie tego oceniać.

Kolejna sprawa, którą pora abyś zrozumiał i przyjął do wiadomości.
Na tym forum wypowiadam się ja, jako ja, Andrzej SP8LBK, czyli tak jak widzisz w stopce a nie jako osoba funkcyjna.
Nie jest formalnie przyjęte i nie mam takiego pełnomocnictwa abym podpisywał swoje prywatne wypowiedzi jako sekretarz GKR PZK.

Poza tym w kilku zdaniach skaczesz z wątku na wątek i trudno dokonać analizy, o co Tobie tak naprawdę chodzi. A MONu i tak nie przeskoczysz. Oni zareagują dopiero po zmianie zapisów w RR, które wymuszą zmiany w polskim prawie. Inaczej się nie da.


  PRZEJDŹ NA FORUM