Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Dwa miejsca - Google z odpowiednią opcją, która wskazała mi poprzednią zawartość strony, a następnie użyłem web.archive.org by przeczytać tę zawartość pobraną przez portal archive.org, gdy jeszcze była dostępna. Opracowanie znajduje się także tutaj, strona główna jest tu. Ogólnie szukałem dużo w dokumentach internetowych, starsze statki znalazły się w amerykańskim wykazie jednostek, które zgłaszały obserwacje meteo (na liście były także informacje o posiadanym wyposażeniu meteo oraz dostępnych środkach komunikacji). To był cały cykl plików PDF, część z nich zachowałem na dysku. Oba wykazy bardzo mi pomogły przy opracowywaniu listy trafiki Gdynia Radio/SPH na telegrafii oraz Szczecin Radio/SPO na fonii.
Nie wszystko wiem, ale docelowo zrobię z tych wszystkich wykazów jeden arkusz, by miłośnicy komunikacji morskiej mieli znaki wywoławcze oraz podstawowe informacje w jednym miejscu.


  PRZEJDŹ NA FORUM