Zachowanie niektórych kolegów na przemienniku
Ludzie zastanówcie się czasem co robicie.
Odpisuje ze sporym opóźnieniem. Wczoraj do pierwszej robiłem prezentacje o szkoleniach krótkofalarskich.

    sp6nio pisze:

    No i Przyszła kryska na matyska ,teraz narzekamy a trzeba przeglądnąć swoje wcześniejsze posty i pomyśleć o kulturze.
    Innym to można ubliżać, ale nie daj Bóg ,żeby ktoś mnie mógł obrazić ,moralność Kalego.


Droga koleżanko.
Czy możesz wyjaśnić mi czemu klub (łączności na przemienniku były realizowane pod znakiem SP9KGP) jest winny że ktoś pisze na forum w sposób Twoim zdaniem niegrzeczny?
Co winny jest człowiek który pierwszy raz siada do radia?

I co ważniejsze czy możesz zacytować jakiś mój post na forum gdzie kogoś obraziłem? Ubliżyłęm komuś?
Widzisz ja bardzo poważnie traktuje netykietę.

    sp6nio pisze:


    Naprawy trzeba zacząć od siebie, a później pouczać innych. A jeśli chodzi o szkolenie ,od początku trzeba szkolić dobrze, jest tylko 73 ,żadne amatorski bo innego nie ma i żadne siedem trzy.


Zapraszamy serdecznie.
Przyjedź, pokaż nam jak to się robi.
Sam nie mam nawet 10 lat licencji.
Chętnie się nauczę czegoś nowego.
Piszę to bez ironii. Usiłowałem namówić kilku kolegów starszych wiekiem żeby nas odwiedzili i coś fajnego pokazali. Ale jakoś nigdy się nie udało.

    sp6nio pisze:


    To się tyczy tych o bardzo wysokim IQ ,którym się tak wkoło chwalą.


Po tym zdaniu sądzę że odnosisz się do posta kol. sdd.
Otóż kolega o nicku sdd nie jest członkiem Ryjka. Nie widziałem go prawdopodobnie na oczy, nie wiem kim jest i znam go jedynie z forum.
Dla porządku dodam że kol Szymon (canis_lupus) też nie jest członkiem Ryjka. Sam się wypisał (z przyczyn formalnych).
Dla pełnej jasności z osób aktywnych na tym forum z Ryjka jestem ja, Wiktor SQ9WTF i Krzysiek SP9KWI.

Piszesz że powinienem szkolić młodych ludzi na 80 metrach.
W sobotnie popołudnie?
W odległości 400m od dworca głównego? Przy poziomie zakłóceń 9+40db?
Na antenie LW? Bo tylko taką i to pokręconą da się u nas na to pasmo zainstalować.

Piszesz o szacunku do ludzi starszych.
Świetnie. Ale ten szacunek nie bierze się znikąd. On powinien wynikać z tego że ci starsi służą młodym swoim doświadczeniem.
Zgryźliwe i totalnie bezsensowne uwagi nie pomagają.
Bronisz kogoś kto bez identyfikacji transmisji dogaduje coś komuś kto dopiero się uczy.
Powiedz mi teraz czy Twoim zdaniem większym błędem jest nadawanie bez podania własnego znaku czy też użycie slangu amatorskiego w łączności fonicznej?
I kto ma większe prawo popełniać błędy? Ktoś kto się uczy i to jedna z jego pierwszych łączności czy ktoś kto ma licencje od 40 lat?
Bo kursant się pomylił. A dogadywacz nie mógł niewiedzieć jak powinien się zachować.


  PRZEJDŹ NA FORUM