Kultura nielicznych użytkowników radio giełdy |
W necie jestem od początków sieci PR w SP i tej na koncentryku z Polibudy w IASE. Była kultura ale się zmyła. Jest cała masa frustratów a ci najbardziej toksyczni to nie gimbusy itp tylko stare pierdasy ,które zauważyły (nie bez racji) że urodziły się za późno. Tego nie da się odrobić. Nie piszcie okropnych maili i innych takich bo rozumni ludzie spuszczają je w kiblu bez czytania. |