Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Warszawa Radio miała znak SPW. Oczywiście Frantastic ma rację, każda z emisji miała osobny znak, stąd SPH i SPA (znaku na SITORze ARQ nie pamiętam). Dodam jeszcze, że znaki miały do sufiksu dodawane cyfry, które mogły określać stanowisko lub nadajnik (tak było w Portishead). Dlatego właśnie na wywołaniu do listy trafiki było podawane CQ de SPH/SPH41 (wygląda jak 4MHz nadajnik 1)/SPH61/SPH81. Szczecin podawał inaczej CQ DE SPE/41/61/81.


  PRZEJDŹ NA FORUM