Łamać się czy nie łamać przez /QRP
    SP1AP pisze:

    Marcin bez obrazy, ale po tylu postach tu napisanych przez wszystkich Ty piszesz totalne bzdury, wybacz!
    Przepisy UKE pozwalają na określone przypadki łamania znaku t.zn. przez "p", "m", "mm", cyfra okręgu wywoławczego itp.
    Łamania znaku przez QRP nie ma, ewidentnie nie przewiduje się takiego łamania podczas przedstawiania się. pomysł


Może przepisy "Urzędu Komunikacji Amatorskiej" bo taki powołano w którymś z ostatnich wątków.

Żadne łamania nie są obowiązkowe.
Żadne łamania nie są zabronione.

Są za to pewne zalecenia oraz dobre praktyki.

Temat zmienia się w kolejną nabijaczkę postów.
Wszystkie możliwe odpowiedzi już padły.
Teraz wszyscy w kółko powtarzamy to samo.
Dyskusja dobija do poziomu dna czy inaczej sześciolatka (tak bo tak, nie bo nie, moja racja jest najmojsza).

Na zakończenie temat do przemyślenia.
1 Po co w ogóle się łamiemy?
2 Czy to w czymś pomaga?
3 Czy to w czymś przeszkadza?

Moim zdaniem:
1 Po to żeby nasz korespondent miał pełniejszą wiedzę na temat naszych warunków i mógł dostosować do tego swoją operatorkę.
2 Tak. Korespondent wie czego się spodziewać. Może to znacznie ułatwić przeprowadzenie QSO.
3 Nie. Nie widzę żadnego powodu dla którego dodanie trzech literek co zajmuje ~0,3 sekundy miało by w czymś przeszkadzać.

Na podstawie powyższych można sobie wyciągnąć wnioski samodzielnie.

//edyta

Gdyby się okazało ze ktoś postanowi się łamać /qrl albo /glodnyizly to nadal IMHO super. Ważne żeby to niosło dla mnie jakąś informacje.
Gość w pracy pewnie ma bardzo limitowany czas i nie jest zainteresowany pogaduchami a z głodnym i złym pewnie nie będę miał ochoty na QSO.


  PRZEJDŹ NA FORUM