[Durnowate dyskusje] koledzy bez znaków w nicku
    SQ9HT pisze:


    Z drugiej strony jeśli ktoś z jakiegoś - sobie znanego powodu nie chce podawać znaku - to sam sobie jest winny ostracyzmu części środowiska. Być może zresztą robi to celowo, by wyzbyć się zbędnych dyskusji z ludźmi z którymi nie chce dyskutować. Być może z taką kategorią ludzi Canis_lupus nie chce gadać (sam określa ich jako debile co może na to wskazywać). Czy łamie prawo? Nie.
    Canuis_lupus, SQ9WTF (którego znak wcale przecież nie oznacza po polsku Co to ^%^&% Jest!? - to czysty przypadek i wcale nie jest prowokacją)


Nie do końca mam pewność, jako że postawiłeś mnie obok canisa wśród osób, które z sobie znanego powodu nie chcą podawać znaku w pogrubionym skrawku twojej wypowiedzi -

albo twierdzisz, że mój znak to prowokacja (no, wielkie twierdzenie fermata to kontrowersyjny temat, zresztą kolega Stefan z Krynicy, który prefiks ma SP a sufiks ten sam w takim razie też niezły chytrus prowokator),

albo twierdzisz, że to nie mój znak, a ja się tak tylko zarejestrowałem.

Nie wiem które z tych dwóch, ale łap.



Taki ze mnie wariat anonim, że aż mam avatar ze zdjęciem i założyłem firmę ze swoim znakiem w nazwie.


  PRZEJDŹ NA FORUM